27 marca w warszawskiej Hulakuli odbyła się inauguracja sezonu driftingowego Karoliny Pilarczyk.
Karolina Pilarczyk tak naprawdę na nowy sezon ma przygotowane 3 samochody. Podczas prezentacji w Hulakuli zostały zaprezentowane tylko 2 z nich, ponieważ jedno auto na stałe znajduje się w USA. „Nie będziemy go przywozić do Europy, ale jest ono bliźniacze, na bazie Nissana z silnikiem V8” – mówi Karolina.
Zobacz również: Relacja z X targów Fleet Market 2018
„Budowa trzeciego samochodu, który znajduje się w Stanach, była wywołana tym, że regulaminy (w USA i Europie) się różnią(…) Zgodnie z regulaminem FIA musimy mieć klatkę, która ma przestrzały do amortyzatorów, natomiast w przypadku Formuły Drift czegoś takiego nie wolno robić, klatka musi być zamknięta w kabinie” – dodaje Karolina.
po co jej 2 samochody? nich da mi z jeden
To baby umieją jeździć? 😀 😀