Niezwykle wzruszająca i zabawna opowieść o tym, że każdy pies ma na tym świecie do wypełnienia swoją misję, a czasem nawet kilka…
Film Lasse Hallstroma, trzykrotnie nominowanego do Oscara, twórcy takich przebojów jak „Podróż na sto stóp”, „Co gryzie Gilberta Grape’a”, „Wciąż ją kocham”, „Czekolada”. Już w lutym polscy widzowie poznają niezwykłą historię czworonoga Baileya w filmie dla całej rodziny „Był sobie pies”. W jego rolę dubbingowo wcieli się Marcin Dorociński.
Zobacz oficjalny zwiastun filmu:
(źródło: oficjalny kanał na Youtube Monolith Films)
Najlepszym przyjacielem człowieka jest pies, to fakt. A kto jest najlepszym przyjacielem psa? Bailey, czworonożny bohater tej opowieści nie ma wątpliwości: jego psie życie ma sens tylko u boku pewnego chłopca o imieniu Ethan. Gdy obaj są szczeniakami, wszystko sprowadza się do zabawy. Gdy dorastają, Ethan zamiast za piłką ugania się za dziewczynami, czasem wdaje się w bójkę – wtedy trzeba gryźć wroga w kostkę, a gdy zbije szybę sąsiadów, ktoś musi wziąć winę na siebie. Bailey jest więc szczęśliwy, bo jak każdy pies chce czuć się w życiu potrzebny. Nadchodzi jednak moment, w którym drogi przyjaciół się rozchodzą, a życie Ethana przestaje rozpieszczać. Wtedy Bailey musi wykazać się nad-psią siłą, by odnaleźć przyjaciela i podać mu pomocną łapę.
REŻYSERIA: Lasse Hallstrom („Czekolada”, „Co gryzie Gilberta Grape’a”, „Podróż na sto stóp”, „Regulamin tłoczni win”)
OBSADA: Dennis Quaid („8 części prawdy”, „Pojutrze”, „Traffic“, „Częstotliwość”), Britt Robertson („Kraina jutra”, „Dzień matki”, „Najdłuższa podróż”, „Pierwszy raz”)
W wersji polskiej Marcin Dorociński jako Bailey
GATUNEK: familijna komedia przygodowa
PRODUKCJA: USA 2016
PREMIERA: 17.02.2017