Ależ to był mecz, ależ to były emocje! Po wielkiej walce, zaciętej grze i pięknym widowisku PGE VIVE Kielce przegrało z Telekomem Veszprem HC w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów 35:36.
Ponownie o końcowym rezultacie zadecydowały ostatnie sekundy i ponownie bardzo niewiele zabrakło do remisu. Ostatnią bramkę dla gości, która przesądziła o porażce VIVE zdobył były zawodnik kieleckiej ekipy Manuel Strlek. W spotkaniu zabrakło Michała Jureckiego, Alexa i Daniela Dujshebaevów. Dzięki porażce Rhein-Neckar Loewen z Barceloną, VIVE i tak kończy fazę grupową na czwartym miejscu.
Zobacz również: Paweł Zagumny prezesem zarządu Polskiej Ligi Siatkówki SA
PGE VIVE Kielce – Telekom Veszprem HC 35:36 (21:18)
PGE VIVE Kielce: Ivić, Janc – Bis, Aginagalde, Jachlewski, Janc, Lijewski, Jurkiewicz, Kulesh, Moryto, Mamić, Cindrić, Fernandez, Karalok
Telekom Veszprem HC: Sterbik, Mikler – Manaskov, Ilić, Tonnesen, Gajic, Nilsson, Nagy, Marguc, Strlek, Terzic, Blagotinsek, Nenadic, Mahe, Mackovsek, Lekai