-0.5 C
Warszawa
niedziela 24 listopada • 2024
Strona głównaFILMDRAMAT • OBYCZAJOWYKIM KARDASHIAN WSPIERA "PRZYRZECZENIE"

KIM KARDASHIAN WSPIERA „PRZYRZECZENIE”

Kim i Kourtney Kardashian pojawiły się wczoraj na uroczystej premierze filmu „Przyrzeczenie” (do polskich kin film trafi 5 maja). Tradycyjnie już skradły całą uwagę fotoreporterów, zdjęcia z czerwonego dywanu obiegły już cały świat. Jednak tym razem wydarzenie to miało dla nich bardzo osobiste znaczenie.

Tematyka filmu jest dla sióstr Kardashian szczególnie ważna. Celebrytki posiadają ormiańskie korzenie, ich ojciec Robert Kardashian był amerykańskim Ormianinem w trzecim pokoleniu. W kwietniu 2015 roku słynne siostry Khloe i Kim, oraz jej mąż Kanye West odwiedzili kraj swoich przodków, ich wizyta odbyła się na specjalne zaproszenie przez władze w Erywaniu i zbiegła się z 100 rocznicą wybuchu Rzezi Ormian.

Jednak zaangażowanie w sprawy kraju swojego pochodzenia trwa dłużej, już w 2011 r. Kim Kardashian „zrezygnowała z codziennego, frywolnego wizerunku”, decydując się na opublikowanie informacji o rzezi Ormian na swoim blogu. Dodała też wtedy, że co roku 24 kwietnia upamiętnia „niewinne ofiary mordów” dokonanych przez Turków. We wrześniu 2016 celebrytka wykupiła całostronicowe ogłoszenie w New York Times, aby zwrócić uwagę na Rzeź Ormian. Była to odpowiedź na wcześniejszą publikację „Wall Street Journal”, w której napisano, że rzeź Ormian nie miała znamion ludobójstwa. Tym samym podkreśliła, że światowi przywódcy nie mogą dłużej zaprzeczać ludobójstwu Ormian. Ogłoszenie Kardashian to część kampanii społecznej prowadzonej przez Ormiańską Fundację Edukacyjną.

Zdecydowana większość historyków potwierdza, że na ludności ormiańskiej dokonano ludobójstwa, jednak przez wiele lat nad tą zbrodnią panowała zmowa milczenia. Do tej pory ludobójstwo Ormian oficjalnie uznały następujące państwa: Argentyna, Armenia, Austria, Australia, Belgia, Bułgaria, Chile, Cypr, Francja, Grecja, Holandia, Kanada, Liban, Litwa, Niemcy, Polska (19 kwietnia 2005 r. Sejm dokonał tego poprzez aklamację), Rosja, Słowacja, Szwajcaria, Szwecja, Urugwaj, Walia, Watykan, Wenezuela i Włochy oraz w 2010 roku USA.

„Przyrzeczenie” („The Promise”) – w polskich kinach od 5 maja 2017!

Zobacz polski zwiastun filmu:

Reżyseria: Terry George – zdobywca OSCARA za film „The Shore” („Hotel Rwanda”, „Droga do przebaczenia”)

Obsada:

  • Christian Bale („Fighter” – OSCAR, „Mroczny rycerz”, „American Hustle”, „The Big Short”)
  • Oscar Isaac („Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy”, „Co jest grane, Davis?”, „Dziedzictwo Bourne’a”)
  • Jean Reno („Kod da Vinci”, „Mission: Impossible”, „Leon zawodowiec”, „Godzilla”)
  • Charlotte Le Bon („Podróż na sto stóp”, „The Walk: Sięgając chmur”, „Yves Saint Laurent”)
  • Shohreh Aghdashloo („Dom nad jeziorem”, „Star Trek: w nieznane”, „Egzorcyzmy Emily Rose”)
  • Angela Sarafyan („Westworld” – serial, „Saga Zmierzch: Przed świtem”, „Paranoja”)

Gatunek:  dramat

Produkcja: USA 2017

Dystrybucja w Polsce: Monolith Films

Poruszający film ukazujący jedną z największych i najskrzętniej skrywanych zbrodni w historii ludzkości. Prawdziwa historia. Wielcy aktorzy. Oszałamiający budżet (100 milionów USD).

Rok 1915, stolica Imperium Osmańskiego. Michael przybywa do Stambułu, by zrealizować swoje wielkie plany o studiach medycznych i zacząć życie o jakim zawsze marzył. Gdy poznaje Anę, od pierwszej chwili wie, że to kobieta jego życia. Za plecami narzeczonego Any, słynnego amerykańskiego fotoreportera Chrisa, wybucha namiętny romans. W tym czasie Imperium zaczyna drżeć w posadach, a na ulicach Stambułu robi się niespokojnie. Siły tureckich nacjonalistów, korzystając z narastającego chaosu rozpoczynają prześladowania ludności ormiańskiej. Michael i Ana, oboje ormiańskiego pochodzenia, z dnia na dzień stają w obliczu śmiertelnego zagrożenia. Gdy krew płynie ulicami, a świat odwraca oczy, to Amerykanin Chris może okazać się jedyną szansą ocalenia dla zakochanych. Większość jednak nie będzie miała nawet takiej szansy…

Zobacz również

SKOMENTUJ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Artykuły

Komentarze