2017 rok przyniesie dużą rewolucję w polskiej muzyce rozrywkowej, bowiem znów aktywnie na scenie w wielkim stylu zagości Danuta Stankiewicz. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat, zapraszamy do przeczytania wywiadu z cenioną piosenkarką, który został przeprowadzony przez Piotra Lelenia i Michała Mamicę – Flaashh.pl.
Piotr Leleń i Michał Mamica: Proszę, zdradź nam tajemnicę, co skłoniło Ciebie, aby znów aktywnie pojawić się przed polską publicznością?
Danuta Stankiewicz: Cały czas w moim sercu była i jest silna miłość do muzyki, chociaż w ostatnim okresie różne rodzinne problemy nie sprzyjały tak intensywnej pracy na scenie. Na szczęście mam już to wszystko za sobą i cieszę się, że znów mogę wrócić do swoich fanów.
Słyszeliśmy, że w okresie Świąt Bożego Narodzenia miałaś koncerty w Tel Avivie?
Dokładnie tak. Tymi występami zapoczątkowałam swój powrót do bardziej intensywnej pracy zawodowej. Pierwszy występ odbył się 24 grudnia 2016 roku w Wigilię w Tel Avivie (Jaffa), po uroczystej Pasterce w kościele katolickim. Słuchaczami tego koncertu byli przedstawiciele polskich władz kościelnych oraz Polacy, mieszkający w Izraelu. Dwa dni później, w czasie żydowskiego Święta Chanuki, wystąpiłam w Synagodze Reformowalnej Beit Davide, na zaproszenie Stowarzyszenia Przyjaźni Izraelsko-Polskiej. Zaśpiewałam tam łącznie 20 utworów żydowskich i polskich dla grupy Żydów pochodzenia polskiego, którzy przyjechali tam z całego Izraela.
Jednakże zagraniczne występy nie są dla Ciebie nowością, w tym otrzymywane specjalne wyróżnienia. Proszę, powiedz nam coś więcej o swoich koncertach poza granicami Polski.
Koncertowałam w ponad 30 krajach świata. Jednym z ciekawszych miejsc były koncerty na międzynarodowym festiwalu w stolicy Korei Północnej, których zostałam laureatką. Swoją wygraną w tym konkursie zawdzięczam polskiej piosence żydowskiej, którą śpiewałam w języku koreańskim. Na pewno miło być zwycięzcą wśród przedstawicieli z 28 państw z całego świata. Zapadł mi w pamięci także koncert na Kubie, gdzie śpiewałam piosenkę w języku hiszpańskim pod tytułem „Recordare”, za co zebrałam duże owacje.
Twój dorobek piosenkarski jest imponujący.
Bardzo dziękuję. W swojej pracy zawodowej śpiewałam już w ponad 10 językach, między innymi, po angielsku, francusku, włosku, hiszpańsku, rosyjsku, czesku, koreańsku, bułgarsku, mongolsku, czy w jidysz.
Jest to niezwykle rzadkie w środowisku muzycznym, aby wokalista śpiewał w tak wielu językach. Słyszeliśmy również, że jesteś najbardziej wykształconą muzycznie polską piosenkarką.
Ukończyłam studia na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie, a ponieważ kocham podróże, to kontynuowałam naukę na półrocznym stypendium w Paryżu w Schola Cantorum (Szkoła Tańca, Muzyki i Sztuki Estradowej). Po powrocie ze stolicy Francji ukończyłam również Podyplomowe Studia na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Zarządzania dla Animatorów Kultury. Studia te były przeznaczone dla osób z wyższym wykształceniem muzycznym lub innym artystycznym.
Twoje wykształcenie faktycznie wywiera duże wrażenie. Powiedz nam, proszę, jakie są Twoje plany zawodowe na najbliższy okres?
Mogę zdradzić, że w pierwszym kwartale 2017 roku zostanie wydana moja kolejna, nowa płyta pod tytułem „Nie płacz, kiedy odjadę”. Piosenki na tej płycie będą wykonane w typowym klimacie szalonych lat 60.tych. Mam nadzieję, że te polskie piosenki przeniosą Słuchaczy w tamte czasy, pełne uroku i piękna. Wśród utworów, oprócz tytułowego „Nie płacz, kiedy odjadę”, znajdą się, między innymi „Serduszko puka w rytmie cza cza”, „Gdy mi Ciebie zabraknie”, „Trzynastego”, „Dzisiaj, jutro, zawsze”, „Pamiętasz była jesień”, „Alabama”, czy „Kochać”. W sumie na tej płycie znajdzie się 13 utworów.
Rzeczywiście można się rozmarzyć … Dlaczego akurat 13 utworów?
Ponieważ zawsze liczba 13, wbrew obiegowej opinii, była dla mnie szczęśliwa.
Proszę powiedzieć, kiedy nastąpi premiera płyty i tytułowej piosenki?
Premiera piosenki „Nie płacz, kiedy odjadę” odbędzie się już 20 stycznia bieżącego roku w Centrum Kultury w Grodzisku Mazowieckim i w tamtejszym Radiu Bogoria. Gościem specjalnym mojego recitalu będzie wspaniała artystka, pani Rena Rolska, z ramienia ZASP-u. Natomiast wydanie płyty i jej premiera planowana jest na pierwszy kwartał 2017 roku.
Jakie masz plany na dalszą część tego roku?
W drugiej połowie tego roku planuję dwie premiery, w Krakowie i Warszawie, z piosenkami Ewy Demarczyk, autorstwa Zygmunta Koniecznego i Andrzeja Zaryckiego. Przewidzianych jest na płycie łącznie 16 utworów.
Czy planujesz jakieś koncerty zagraniczne?
Tak, przewiduję koncerty, między innymi, w Szwecji, Rosji oraz Szwajcarii.
Bardzo dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszych sukcesów!
Również dziękuję za rozmowę.
——————–
Na zakończenie pragniemy dodać, iż Danuta Stankiewicz jest niesamowicie otwartą, pogodną i pozytywną osobą, z empatią i poczuciem humoru. Jej motto życiowe, to: „Żyjemy, póki mamy marzenia”. Dlatego też życzymy coraz liczniejszej grupy wiernych fanów, do których zaliczamy się również po spotkaniu z Nią i my!
[Best_Wordpress_Gallery id=”160″ gal_title=”20170119000000″]