16 maja miną dwa lata od uniewinnienia przez Sąd Najwyższy człowieka, który siedział za zbrodnię, której nie popełnił.
„25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” – film w kinach od 18 września
Tomasz Komenda to postać, o której losach słyszała większość Polaków. Jako młody chłopak został niesłusznie oskarżony o popełnienie brutalnego przestępstwa. Cała jego młodość miała upłynąć za kratami; ostatecznie przesiedział w więzieniu osiemnaście lat. Osądzony i ukarany, przeszedł piekło przez zbrodnię, której nie popełnił. Jego historia posłużyła Janowi Holoubkowi jako inspiracja do wyreżyserowania poruszającego filmu. „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” wejdzie do kin 18 września.
Szansa na odmianę losu Komendy wydarzyła się po kilkunastu latach odsiadki, gdy jego sprawą zainteresowali się członkowie specjalnego zespołu policyjno-prokuratorskiego. W śledztwie, które doprowadziło do osadzenia niewinnego chłopaka, znaleźli liczne nieprawidłowości. Nie zgadzały się m.in. wyniki badań DNA, ślad zapachowy i inne zgromadzone w trakcie śledztwa dowody. Zignorowano zeznania wskazujące na innych podejrzanych a także to, że dwanaście osób dało Tomaszowi Komendzie alibi. Dopiero dzięki wytężonej pracy oraz długiej i trudnej walce policjanta i prokuratorów o udowodnienie tych błędów, dwa lata temu Tomasz Komenda znów mógł pomyśleć o wolności. W marcu 2018 r. został warunkowo zwolniony z więzienia, zaś 16 maja 2018 roku, po przedstawieniu przez prokuratorów wniosku o jego uniewinnienie, w Sądzie Najwyższym usłyszał to, na co przez osiemnaście lat czekał on i jego rodzina: „Sąd uniewinnia Tomasza Komendę od przypisanego mu przestępstwa”. Zdjęcia z sali sądowej, na których płaczący ze szczęścia Komenda chowa twarz w dłoniach, obiegły wszystkie polskie media.
Jego historia to poruszająca opowieść o tym, że jest prawda, której nie można przemilczeć, a siła i miłość rodziny są w stanie pomóc przetrwać nawet najgorsze. W filmowej opowieści na podstawie prawdziwej historii Tomasza Komendy, debiucie fabularnym Jana Holoubka, w głównych rolach zobaczymy Piotra Trojana i Agatę Kuleszę.
https://www.facebook.com/KomendaFilm/
„25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” – film w kinach od 18 września
Teaserowy zwiastun filmu
„25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” to poruszający dramat sensacyjny, oparty na prawdziwych wydarzeniach z życia Tomasza Komendy, którymi żyła cała Polska. To fabularna opowieść o życiu młodego mężczyzny niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia za popełnienie brutalnego przestępstwa. Twórcy filmu podejmują próbę znalezienia odpowiedzi na do dziś nurtujące wszystkich pytania. Jak to mogło się wydarzyć? Dlaczego niewinny człowiek musiał aż 18 lat czekać w celi na sprawiedliwość?
Za kamerą filmu stanął Jan Holoubek – zdobywca Grand Prix festiwalu „Młodzi i Film”, autor głośnego i popularnego serialu „Rojst”. Wyśmienitą obsadę aktorską współtworzą zdobywcy prestiżowych polskich nagród filmowych, m.in.: Agata Kulesza, Jan Frycz, Andrzej Konopka, Magdalena Różczka i Dariusz Chojnacki. Rolę Tomasza Komendy zagrał niezwykle utalentowany Piotr Trojan, mający na koncie udział w takich produkcjach, jak: „Chce się żyć” czy serial „Pułapka”.
Historia Tomasza Komendy była tematem głośnego, wyróżnionego nagrodą MediaTory reportażu TVN Grzegorza Głuszaka. Według badań przeprowadzonych przez Wirtualną Polskę o sprawie niesłusznie osadzonego w więzieniu mężczyzny usłyszało aż 89% Polaków i do dziś uchodzi ona za jedną z najbardziej niechlubnych kart w dziejach polskiego sądownictwa. „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” to poruszająca opowieść o niezłomności ludzkiego ducha, wytrwałości oraz sile, jaka tkwi w rodzinie. Pełna napięcia i mocnych, wyrazistych postaci historia, stworzona według najlepszych zachodnich wzorców. Pokazująca nieznane wątki i rzucająca nowe światło na wydarzenia, które doprowadziły do skazania i uniewinnienia Komendy.
Zdjęcia do produkcji były kręcone we Wrocławiu, Warszawie i okolicach oraz Wałbrzychu i Zabrzu. Film „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” powstał przy zaangażowaniu i pełnym wsparciu Tomasza Komendy i jego rodziny.
Zgodziłem się na ten film, bo darzę dużym zaufaniem jego twórców. Wiem, że nie zrobią niczego przeciwko mnie i że w filmie pokażą całą prawdę – od pierwszej do ostatniej minuty. Zero fałszu. Chcę, aby ludzie zobaczyli, co tak naprawdę się ze mną działo. Ku przestrodze. Bo ta historia mogła przydarzyć się każdemu, a że padło akurat na mnie, to cóż… Żyję dalej, z podniesioną głową. Jestem wolny. Czuję, jakbym urodził się po raz drugi.
Tomasz Komenda