To już czwarta kolaboracja w ramach powrotów T-Mobile Electronic Beats. Na tapecie „Granda” Brodki, w którą nowego ducha tchnęli Justyna Święs i Kuba Karaś z The Dumplings. Tym samym utwór ten zamyka wyjątkowy projekt przypominający i odświeżający wielkie hity. Za pomysłem na klip i jego reżyserią stoi sama Brodka.
Album „Granda” ujrzał światło dziennie w 2010 roku i okazał się radykalnym zwrotem w karierze Brodki. Bogatsza o życiowe doświadczenia, pewna siebie i gotowa na artystyczne eksperymenty, artystka wróciła po czterech latach milczenia z bezkompromisowym materiałem, łączącym awangardowe elektroniczne brzmienia z ludyczną nutą, do tego mocne, wręcz punkowe, zapadające w pamięć teksty – to była recepta na sukces. Nowy album Brodki był w tamtym czasie na ustach wszystkich, zarówno tych, którzy cenili ją za jej wcześniejsze popowe dokonania, fanów alternatywy i dziennikarzy muzycznych. Single takie jak „Krzyżówka Dnia”, „W Pięciu Smakach”, „Kropki i Kreski” czy „Granda” przez długie miesiące nie znikały z list przebojów, a sam album dwukrotnie pokrył się platyną.
Zobacz także: Brodka w teledysku zapowiadającym serial Showmax – „Rojst”
Po ośmiu latach, w ramach akcji „T-Mobile Electronic Beats Powroty”, zaprezentowano nową wersję „Grandy”. Za nowe brzmienie tego hitu odpowiadają Justyna Święs i Kuba Karaś z The Dumplings – dwójka niezwykle utalentowanych artystów tworzących w nurcie szerokopojętej elektroniki. Ich kariera ciągle się rozwija i nabiera rozpędu – zaczynali od kanału na YouTube, a już mają na koncie trzy autorskie albumy, dwa pierwsze pokryły się złotem, a trzeci zatytułowany „Raj” trafił niedawno do sprzedaży, skradając serca miłośnikom alternatywnych brzmień.
Teledysk do utworu „Granda Rework”, który wyreżyserowała Brodka, będzie miał swoją premierę dzisiaj 25 października o godzinie 19.00. Będzie go można obejrzeć poniżej:
Brodka o pracy nad klipem: „Pomysł na teledysk pojawił się niedługo po tym kiedy dowiedziałam się o naszej planowanej współpracy z The Dumplings. Podeszłam do tego projektu bardzo emocjonalnie i ambicjonalnie, bo „Granda” nigdy nie doczekała się teledysku i w końcu pojawiła się szansa żeby to zmienić. Wiedziałam, że chcę stoczyć walkę ze sobą na ekranie, szukałam tylko odpowiedniej dyscypliny. Wybór padł na sumo. Od razu wyobraziłam sobie dmuchane kostiumy, tradycyjny ring, japońską arenę, a całość utrzymaną w humorystycznym stylu. Do udziału zaprosiłam wyjątkowych gości, Karola Strasburgera jako sędziego i prawdziwą fighterkę czyli Joannę Jędrzejczyk.”