W najbardziej siatkarskim miejscu w stolicy – Volley Bajce odbyło się śniadanie prasowe z nowym prezesem Polskiej Ligi Siatkówki SA – Pawłem Zagumnym. Obok licznej reprezentacji mediów, w spotkaniu wziął udział także Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
– Serdecznie dziękuję za przybycie, nie spodziewałem się aż tylu osób. Cóż, zawsze moje kontakty z mediami były bardzo krótkie, co doskonale wiecie, lecz obiecuję poprawę – rozpoczął nowy prezes PLS, a po chwili w kilku zdaniach przedstawił swoje pierwsze kroki w spółce: – Dziękuję Radzie Nadzorczej Polskiej Ligi Siatkówki za wiarę we mnie i okazane zaufanie. Wiem, że po wielu latach rządzenia ligą przez Artura Popko czeka na mnie spółka, która ma wielkie możliwości. Chcę w pełni je wykorzystać, a przy kilku dobrych pomysłach, jeszcze ją ulepszyć. Planuję odwiedzić wszystkie kluby polskich lig, dlatego już rozpocząłem moje małe Tour de Pologne. Będę prowadzić konstruktywny dialog, mam nadzieję, że interes ligi i klubów będzie wspólny, wtedy będzie nam łatwiej o kolejne sukcesy. Priorytetem będzie także znalezienie sponsora strategicznego dla Ligi Siatkówki Kobiet, to jest niezbędne do podniesienia poziomu tych rozgrywek i zapewniania stabilności klubów – dodał prezes.
Zobacz również: Paweł Zagumny prezesem zarządu Polskiej Ligi Siatkówki SA
Złożył też bardzo odważną deklarację mediom: – Jak pewnie pamiętacie, ze mną przez prawie 20 lat kontakt był raczej utrudniony. Nie zawsze było to wasza wina (śmiech). Bywało, że byłem w nie najlepszym humorze, ale to wiadomo, tak to już czasem jest u sportowca. Z tego miejsca obiecuję jednak, że to się zmieni, nasza współpraca będzie lepsza, a ja będę otwarty na sugestie i rozmowę. Aczkolwiek, jak będę miał zły dzień, to może być różnie… Ale starzeję się, zmieniam, łagodnieję, liczę zatem na Państwa współpracę i wyrozumiałość na początku mojej drogi – podsumował spotkanie Paweł Zagumny.