NAJPOPULARNIEJSZE LUKSUSOWE SUV-Y Z NAPĘDEM HYBRYDOWYM W POLSCE

Rynek samochodów luksusowych nieustannie się rozwija – w pierwszym kwartale bieżącego roku PZPM odnotował wzrost liczby rejestracji w tym segmencie o ponad 30 proc. Analitycy podkreślają, że dużą i niesłabnącą popularnością cieszą się miedzy innymi auta klasy SUV.

Wśród nabywców modeli luksusowych wyraźnie przeważają firmy i instytucje, które w pierwszych czterech miesiącach 2017 roku zarejestrowały o 31,2 proc. aut premium więcej niż w analogicznym okresie 2016 roku. Wzrost wśród klientów indywidualnych wyniósł natomiastLUK 25,5 proc. – czytamy w raporcie Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i KPMG.

Kolejny kwartał z rzędu można również zaobserwować bardzo dynamiczny rozwój rynku aut z napędami alternatywnymi (nie licząc napędu na gaz ziemny czy lpg) – w pierwszym kwartale 2017 roku liczba rejestracji wzrosła o 95,7proc.

Zobacz również: Wolszczak, Mensah i Włodarczyk oceniają nowe Volvo XC60

Według danych Instytutu Rynku Motoryzacyjnego Samar największy udział wśród producentów segmentu premium ma Lexus – 10,13 proc. całego rynku aut z napędem hybrydowym. Na drugim miejscu znalazło się BMW z udziałem 0,96 proc. Trzecie miejsce przypadło marce Infiniti, które zdobyło 0,87 proc. rynku. Volvo i Mercedes mają natomiast odpowiednio 0,39 i 0,10 proc. udziałów w segmencie samochodów hybrydowych.

Przedstawiamy ranking marek w oparciu o sprzedaż w Polsce najczęściej kupowanych modeli SUV z napędem hybrydowym danej marki premium za okres styczeń-kwiecień 2017. Zestawienie zostało przygotowane na podstawie danych Instytutu Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar.

Lexus NX

Najpopularniejszy w Polsce luksusowy SUV z napędem hybrydowym ma udział w rynku na poziomie 3,59 proc., a w okresie od stycznia do kwietnia sprzedano 223 sztuki tego samochodu. W ciągu ostatnich miesięcy sprzedano 525 sztuk tego auta.

NX o oznaczeniu 300h jest napędzany za pomocą 2,5-litrowego, 4-cylindrowego silnika benzynowego oraz jednego lub dwóch agregatów elektrycznych. Dwa pojawiają się przy napędzie na cztery koła E-FOUR. Całkowita moc układu to 197 koni mechanicznych. Lexus osiąga 100 km/h po 9,2 sekundy. Dobra dynamika nie przeszkadza jednak oszczędności. I w mieście, i poza miastem auto spala tylko 5 litrów benzyny.

Volvo XC90

Udział w rynku na poziomie 0,39 proc. oznacza sprzedaż w okresie od stycznia do kwietnia 2017 roku 24 sztuk tego modelu. Natomiast w ciągu 12 ostatnich miesięcy sprzedano 98 sztuk.

Pod maską auta pracuje czterocylindrowy motor benzynowy o pojemności dwóch litrów wspomagany przez silnik elektryczny. W sumie ten układ oferuje moc rzędu 400 KM, a przyspieszenie do 100 km/h to około 6 sekund.

Audi Q7

Udział w rynku hybryd tego modelu wynosi także 0,06 proc. W pierwszych czterech miesiącach bieżącego roku sprzedano 4 sztuki tego hybrydowego SUV-a. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy sprzedano natomiast 5 egzemplarzy.

Napęd zbudowany przez inżynierów z Ingolstadt feruje 373 konie mechaniczne i rozpędza Q7 do setki w 6,2 sekundy. Według danych technicznych UV spala 1,9 litra paliwa. Wynik dotyczy jednak wyłącznie pierwszych stu kilometrów, gdy przez prawie 60 kilometrów napęd korzysta wyłącznie z siły prądu, zmagazynowanego w akumulatorach podczas ładowania z gniazdka.

BMW X5

W ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku sprzedano 3 sztuki tego auta – oznacza to udział w rynku na poziomie 0,05 proc.

W tej odmianie samochód napędzany jest turbodoładowaną, czterocylindrową jednostką o pojemności dwóch litrów wspomaganą przez silnik elektryczny. Cały układ generuje moc na poziomie 313 KM. Przyspieszenie od zera do 100 km/h zajmuje 6,8 sekundy.

Porsche Cayenne

W ciągu pierwszych czterech miesięcy 2017 roku sprzedano 3 sztuki tego modelu. Udział w rynku samochodów hybrydowych to 0,03 proc. W ciągu ostatnich 12 miesięcy zarejestrowano 7 sztuk.

Porsche napędzane 416-konnym napędem hybrydowym spala średnio 3,4 litra paliwa podczas pokonywania pierwszych stu kilometrów. Gdy auto wyczerpie zapasy energii zgromadzone w układzie plug-in, zapotrzebowanie na paliwo będzie zdecydowanie wyższe.

(źródło: Newseria)