0.1 C
Warszawa
sobota 23 listopada • 2024
Strona głównaFILMHISTORIA MIŁOŚCI W CZASACH SELFIE. "SERCE MIŁOŚCI" NA KINOKOZETCE

HISTORIA MIŁOŚCI W CZASACH SELFIE. „SERCE MIŁOŚCI” NA KINOKOZETCE

„Serce miłości” w reżyserii Łukasza Rondudy to fascynujący portret jednej z najbardziej oryginalnych par polskiej sceny artystycznej: performera Wojtka Bąkowskiego oraz poetki i artystki Zuzanny Bartoszek. Jak wygląda niekonwencjonalny związek w czasach selfie? Kinokozetka to cyklu pokazów filmowych, których istotnym elementem jest rozmowa z publicznością, przybierająca formę terapeutyczną. Gospodarzami spotkania będą krytyk filmowy Tomasz Raczek oraz psycholog Armen Mekhakyan. Seans Kinokozetki odbędzie się w czwartek, 7 grudnia 2017, o godz. 19.00, w warszawskim kinie Kultura. Bilety w cenie 14 i 17 zł. Organizatorem Kinokozetki jest Stowarzyszenie Filmowców Polskich.

– W czasie seansu filmowego mniej więcej połowa filmu wyświetlana jest na ekranie – to jest ta połowa, której wyprodukowanie pochłonęło miliony, i do której trzeba było użyć talentów wielu ludzi różnych specjalności. Jest jednak i druga połowa filmu, która rozgrywa się w psychice poszczególnego widza. Do jej przebiegu potrzebne jest całe życie każdego z nas wraz z naszymi: erudycją, wrażliwością, doświadczeniem, poczuciem humoru, stanem zdrowia i bagażem emocji. Dlatego właśnie ta druga połówka jest u każdego z nas inna. Równie ważna jak film na ekranie, ale pozostająca tajemnicą dla innych widzów tak długo, jak nie zdecydujemy się nią podzielić – mówi Tomasz Raczek, prowadzący Kinokozetkę.

Oglądanie filmu, które staje się terapią

– Kinokozetka tworzy okazję do rozmowy o emocjach. Porównałbym to do pierwszej wizyty u terapeuty, kiedy to nie mamy żadnych ograniczeń, niczego nie musimy się obawiać i możemy swobodnie mówić o tym wszystkim, o czym nikomu nigdy wcześniej nie mówiliśmy, nie bojąc się żadnej oceny. Chciałbym, aby nasze seanse kinokozetkowe były właśnie podobne do pierwszej sesji u psychologa. Tu nie ma jeszcze miejsca na diagnozę, ani na leczenie, ale pojawia się przestrzeń, w której przede wszystkim musi istnieć poczucie bezpieczeństwa. Widzowie mogą bez obawy opowiedzieć się po stronie różnych bohaterów, czasem takich, którzy są niemoralni z punktu widzenia ogólnie przyjętej moralności. Nie będzie tu żadnej oceny. Chodzi o to, żeby podczas naszych spotkań każdy mógł powiedzieć – tak, ja właśnie odkryłem u siebie podobne uczucia – i żeby dostał bodziec, aby coś z tym zrobić – dodaje Armen Mekhakyan, prowadzący Kinokozetkę.

Zobacz także: Raperzy, aktorzy i gangsterzy na uroczystej premierze „Totemu”. Film od dzisiaj w kinach!

Funkcjonują różne sposoby prowadzenia kinoterapii. Zależą one od osobowości prowadzących i ich fachowego przygotowania. Przeważająca część praktykujących skłania się ku łączeniu sztuki z nauką i traktowaniu filmów jako swoistych ruchomych ilustracji do omawianych problemów psychologicznych współczesnego człowieka. Formułowane są więc tematy spotkań, a filmy starannie dobierane do zagadnienia, które ma być omawiane według z góry określonego scenariusza. Widzowie korzystają więc z rodzaju grupowej psychoterapii, prowadzonej przez psychologów. Seanse Kinokozetki mają trochę inny przebieg. Prowadzący nie przygotowują wcześniej ich scenariusza i nie wymyślają tematów. Starają się być jedynie subtelnymi moderatorami, bo wierzą, że najciekawsze rozmowy zaczynają się spontanicznie i nie potrzebują żadnego gorsetu.

„Serce miłości” – Dobre selfie nadaje wartość, ilość like’ów określa twój status

Miłość doskonała. Istnieje? Nie istnieje? Polska, początek XXI wieku. Artystka wymykająca się zaszufladkowaniu i eksperymentujący muzyk. Dwójka outsiderów, których bardzo wiele ze sobą łączy. Androgyniczni, szczupli, bez włosów, często ubrani w identyczne uniseksy – wyglądają jak męska i żeńska wersja tej samej osoby. Ich stan zakochania przypomina perwersyjną wersję narcyzmu, bo, patrząc na kochanka, patrzą na własne odbicie. W ich relacji miłość przenika się ze sztuką. Intymnym wyznaniom i gestom nadana zostaje artystyczna forma. I odwrotnie – sztuka jest ich sposobem na życie emocjonalne. Żyją w stworzonym przez siebie świecie, w którym mogą wszystko projektować i kontrolować. Wszystko, oprócz własnych emocji.

„Serce miłości” w reżyserii Łukasza Rondudy to fascynujący portret jednej z najbardziej oryginalnych par polskiej sceny artystycznej: performera Wojtka Bąkowskiego oraz poetki i artystki Zuzanny Bartoszek. Na ekranie, w wybitnych kreacjach aktorskich: Jacek Poniedziałek i Justyna Wasilewska.

 

Zobacz również

SKOMENTUJ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Artykuły

Komentarze