W niedzielę 19 października 2025 r. doszło do jednej z najbardziej śmiałych kradzieży w historii sztuki — kilku sprawców wdarło się w biały dzień do najczęściej odwiedzanego muzeum świata, zabierając biżuterię o wartości ponad 100 milionów dolarów.
Co się stało?
Sprawcy działali szybko i profesjonalnie. W ciągu zaledwie około 7 minut zdołali sforsować zabezpieczenia, wejść do galerii i wynieść kilka niezwykle cennych artefaktów — w tym klejnoty koronowe i historyczne elementy królewskiej kolekcji.
Dyrektor muzeum przyznał, że doszło do “ogromnej porażki w zabezpieczeniach”, a francuska policja prowadzi intensywne dochodzenie, włączając analizę nagrań CCTV oraz przesłuchania potencjalnych świadków.
Dlaczego to wydarzenie budzi międzynarodowe zainteresowanie?
-
Sama instytucja, Louvre, to symbol światowej kultury — kradzież w takim miejscu to dramatyczny sygnał.
-
Wysoka wartość łupu oraz szybkość działania sprawców sprawiają, że sprawa ma charakter spektakularny.
-
Podejrzenie zaangażowania profesjonalnej grupy przestępczej lub zorganizowanej siatki podnosi skalę zagrożenia dla dziedzictwa kulturowego.
Możliwe motywy i konsekwencje
Eksperci wskazują kilka możliwych scenariuszy:
-
Artefakty mogą zostać sprzedane na czarnym rynku lub przekazane kolekcjonerom prywatnym.
-
Wzrasta ryzyko powielania takich aktów w innych instytucjach — może to wymusić nowe standardy zabezpieczeń.
-
Wizerunkowo – dla Francji i Paryża jako mekki turystycznej – to poważny cios.
Co dalej?
-
Międzynarodowa współpraca: francuska policja współpracuje z Interpolem oraz służbami z innych krajów w celu śledzenia śladów łupu.
-
Audyt bezpieczeństwa: muzeum zapowiedziało przegląd systemów alarmowych, kamer, szlaków ewakuacyjnych i procedur.
-
Apel do opinii publicznej: poruszono temat znaczenia ochrony dziedzictwa kulturowego jako dobra wspólnego.
„Trzymamy się nadziei, że artefakty zostaną odzyskane — świat nie może pozwolić, by stały się one towarem w mrocznych kanałach przestępczego podziemia.” – anonimowy przedstawiciel francuskiego resortu kultury
Źródło: ABC News, The Guardian
